Rwa kulszowa a stwardnienie rozsiane
Opis pacjenta
Pacjent lat 55, zawodowy kierowca, zgłosił się do lekarza POZ z powodu drętwienia kończyny dolnej, któremu towarzyszyło „uczucie ciężkiej stopy” z zahaczaniem stopą podczas chodzenia. Objawy występowały od kilku dni. Pacjent negował dolegliwości bólowe, objawy nie miały związku z dźwignięciem ciężaru czy z urazem.
Błędna diagnoza: rwa kulszowa
Rozpoznano rwę kulszową. Otrzymał od lekarza POZ niesteroidowe leki p/zapalne, witaminę B12 i B6. Na kontrolnej wizycie po 10 dniach nie zgłaszał poprawy. Otrzymał wówczas inny lek przeciwzapalny, tym razem w iniekcjach oraz miorelaksant. Objawy utrzymywały się jeszcze przez 1 tydzień, potem zaczęły się zmniejszać. Po 5 tygodniach pozostało jedynie drętwienie stopy.
RED FLAGS
Brak bólu kręgosłupa oraz brak bólu korzeniowego.Skutki błędnej diagnozy
Po kilku latach u pacjenta pojawiły się zaburzenia chodu, ze skróceniem dystansu, zaburzenia równowagi, uczucie nagłego parcia na mocz. Wówczas ponownie zgłosił się do lekarza POZ. Miał wykonane badanie moczu, podstawowe badania laboratoryjne, w których nie stwierdzono odchyleń. Pacjent tym razem został skierowany do neurologa.
Ostateczna diagnoza: stwardnienie rozsiane
W oparciu o wywiad chorobowy (dwa rzuty choroby), wyniki badań dodatkowych (ogniska demielinizacyjne w MRI mózgowia i rdzenia piersiowego oraz obecność prążków oligoklonalnych w badaniu płynu mózgowo-rdzeniowego). Postawiono rozpoznanie stwardnienia rozsianego.
Doświadczenia własne - dr n. med. Iwona Rościszewska-Żukowska, Kliniczny Szpital Wojewódzki nr 2 w Rzeszowie.